sobota, 15 września 2012

Sajgonki

Składniki
1. Makaron sojowy (ja użyłem TAO-TAO)
2. Pierś z kurczaka (raczej taka troszkę większa)
3. Grzybki MUN (nie wiem jak sie pisze) lub pieczarki - ja uzylem pieczarek bo te mun mi jakos nie podchodza, wogole za grzybami nie przepadam ale pieczarki jakoś znoszę
4. Duża marchewka
5. Dwie średnie cebule
6. Puszka kiełków sojowych
7. Sos sojowy
8. 2 Jajka
9. Sól, pieprz do smaku
10. Papier ryżowy
11. Sos słodko kwaśny - Wydaje mi sie najlepszy do tej potrawy (ja uzylem uncle ben'sa)


Przygotowanie farszu - w dużej głębokiej misce

1. Makaron
Makaron sojowy wkladamy do głębszej miski i zalewamy gorącą osoloną wodą. Po trzech minutach odcedzamy i jak wystygnie to kroimy na okolo 3-4 cm paski. Wrzucamy do miski.

2. Pierś z kurczaka
Pierś z kurczaka myjemy i obrabiamy wg wlasnych gustów (ja wycinam wszelkie tluszcze i żyły). Kroimy na mniejsze kawałki (żeby sie szybciej ugotowały). W granku gotujemy 1 litr wody i po zagotowaniu wrzucamy 2 kostki rosołowe (ja wrzuciłem rosół z kury, ale miałem zamiar gotować w bulionie warzywnym, ale z braku laku musiałem ugotawać pierś na bulionie z kury) i naszą pierś (z kurczaka oczywiście <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />). Nie wiem dokładnie ile się gotowała, ale co jakiś czas wyciągamy kawałek piersi i rozcinamy sprawdzając czy mięso wewnątrz już się ugotowało. Jeśli tak to wyciągamy nasze kawałki piersi i kroimy w drobniutką kosteczke lub cieniutkie paski. Wrzucamy do miski.

Marchewka, grzyby i cebula  

Warzywa myjemy. Marchew obieramy i ścieramy na tarce (tej z dużymi oczkami). Ja użyłem 3 dość dorodnych pieczarek, i również starłem na tej samej tarce co marchew. Cebule obieramy i kroimy w drobna kosteczkę. Potem na głębokiej patelni z odrobiną oleju wrzucamy wszystkie warzywa i dusimy pod przykryciem aż będą dobre (wg. gustu, ale zeby nie był za miękkie) i doprawiamy odrobiną soli i pieprzu.
Kiełki sojowe odcedzamy z tego soku co byl w puszce i kroimy podobnie jak makaron. I wrzucamy wszystko do naszej miski.

Doprawiamy nasz farsz
Mieszamy składniki naszego farszu i dodajmy około 4 łyżek sosu sojowego, solimy i pieprzymy. Sprawdzamy jak smakowo. Jeśli ok, to dodajemy do tego jeszcze dwa całe jajka. I znowu mieszamy, żeby sie wszystko ładnie połączyło. Farsz gotowy.

Zawijanie w papier ryżowy
W jednej paczce papieru ryżowego jest około 8-9 płatów. Przystępujemy do ich zmiękczania.
Zanużamy jeden arkusik papieru w letniej wodzie na około 10 sek. wyciągamy i kładziemy na desce. Czekamy aż ładnie zmieknie (dosłownie kilka minut). Ważne żeby robić sajgonki pojedyńczo, bo ten papier bardzo się do siebie klei. Jak już będzie miękki nakładamy na niego około łyżkę naszego farszu i zawijamy (instrukcja zawijania jest zazwyczaj na opakowaniu papieru ryżowego). Zwiniętą sajgonkę odkładamy, i tworzymy następną sajgonkę. Trzeba pamiętać żeby najpierw zrobić wszytskie sajgonki a dopiero później smażyć, ponieważ papier ryżowy będzie zabierał wilgoć z farszu. A jeśli farsz bedzie zbyt wilgotny to podczas smażenia może się zdarzyć że sajgonka praktycznie eksploduje w gorącym oleju.

Smażenie
Sajgonki smażymy w głębokim oleju, do momentu aż się przyrumienią. Czyli dość krótko. Po wyciągnięciu z oleju odkładamy je na chwile na pergamin żeby odsączyć niepotrzebny tłuszcz.

Podajemy
Podawać z ryżem i sosem Słodko-Kwaśnym (uprzednio lekko podgrzanym).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz